- Przejść się powiadasz. Znam niesamowite miejsce. Gdy nikogo tam nie ma często tam przychodzę.– powiedziałem i zmieniłem się w orła. – Wskakuj!
- Dobra!– wilczyca weszła mi na plecy. Ja wzleciałem wysoko ponad chmury. Zaraz runąłem w dół.
- Zamknij oczy, żeby nie chlapnęło Ci w oczy wodą!– krzyknąłem.
- Okay!– wilczyca posłusznie zamknęła oczy ja szybko zmieniłem nas w ludzi, żeby w czasie podróży do „tajemniczego” miejsca nie udusić się. Z wielkim pluskiem wpadliśmy do wody. Wziąłem dłoń Nei i przyprowadziłem ją do tego miejsca.
- To jest to miejsce.– wskazałem ręką na jaskinie. Jednocześnie drugą ręką zmieniając nas w wilki.
- Wow, Rive tu jest pięknie!– powiedziała zachwycona.
- To miejsce jest wyjątkowe. Ta jaskinia ma swoją duszę ukrytą w naszyjniku, którego ja mam chronić.– powiedziałem i zanurzyłem się w wodzie, by wyjąć szkatułkę z medalionem.
- Rive co to jest?
- Dusza tego miejsca. Medalion ten pokazuje czy osoba, która dostała ten medalion kocha osobę ,od której dostała medalion. Teraz ten medalion należy do Ciebie.
- Dziękuje Rive.
- Nei, a może to miejsce nadaje się na jeden z piękniejszych terenów watahy?– zapytałem.– Ta jaskinia nosiła by nazwę Jaskinia Spokoju.
(Nei?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz