wtorek, 2 lipca 2013

Od Nei CD Rive'a.

Obudziłam się. Był piękny słoneczny dzień. Wiatr lekko powiewał. Wyśmienity dzień na spacer. Już miałam się wybierać na spacer, ale przed moją jaskinią zauważyłam pewien liścik, bukiet kwiatów i sarnę. Tak. To była sarna. A róże? Jakie piękne. I ten liścik "Od tajemniczego wielbiciela". Nie wiedziałam od kogo mogłam dostać te upominki. Jednak poczułam się wyjątkowo. Nigdy tak się nie czułam. Byłam w swoim rodzaju "wyróżniona". Zjadłam sarnę, kwiaty położyłam "na honorowym" miejscu w mojej jaskini i wyszłam na spacer. Spacerowałam tak przez dobrą chwilę. W pewnym momencie zauważyłam tego samego wilka, który wcześniej leżał przy wodospadzie.
- I jak Ci się podoba w naszej watasze?- zapytałam. Wilk ten mi się bardzo spodobał. Miał "coś w sobie" czego nie miały wilki, które poznałam w przeszłości.
- Bardzo ładnie tutaj macie. Mam naprawdę szczęście, że tutaj trafiłem.
- Może się przejdziemy? Co ty na to?

<Rive?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz